Noni Forum Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy    Kup Noni   Rejestracja     Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 


Poprzedni temat «» Następny temat
Niedoociśnienie
Autor Wiadomość
admin
Administrator

Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 913
Wysłany: 2008-09-05, 18:17   Niedoociśnienie

Kiedy po wypadku samochodowym, któremu uległam wraz z mężem, lekarze rozłożyli ręce i powiedzieli, że nie wiedzą już jak mnie dalej leczyć, trafiłam na spotkanie o soku noni. Miałam wówczas dwie możliwości, leczyć się konwencjonalnie bez rezultatów (z fatalnymi skutkami ubocznymi) bądź zawierzyć medycynie naturalnej i zacząć pić sok.

Sok przeważył. Poprawa stanu mojego zdrowia nastąpiła dość szybko. Już po 2 tygodniach ustąpiły bóle głowy, zaczęłam zasypiać bez "koszmarów wypadkowych", następnie przestał boleć mnie kręgosłup, kręgi szyjne, ręka oraz noga. Po 7 miesiącach zaczęłam ponownie żyć bez bólu, co jest cudownym uczuciem. Poprawił mi się wzrok, przestały boleć i łzawić oczy, zrezygnowałam z przepisanych mi przez lekarza okularów. Uregulowało mi się ciśnienie krwi i tak już jest do dnia dzisiejszego 120/80. Włosy i paznokcie bardzo się wzmocniły. Po wypadku życie w bólu i z bólem, oraz niedociśnienie krwi - nawet 80/60 - było koszmarem. Nie miałam żadnej radości z życia, wszystko mnie bolało, było mi stale zimno.

Jednak dzień, w którym usłyszałam i podjęłam decyzję o piciu soku stał się dla mnie zbawienny. Na zakończenie kuracji powypadkowej, pomimo swoich 47 lat urodziłam dziecko - "noniaczkę", bo tak nazwaliśmy ją z sokowymi przyjaciółmi. Jest ona chyba pierwszą w Polsce noni - sokowym dzieckiem, ponieważ podczas ciąży i po urodzeniu Zuzi, piłam i piję sok. W tej chwili daje mi on tyle energii, że na etacie 24h/dobę pracuję już 14 miesięcy sama + pomoc męża po zakończonej pracy. Zuzię karmiłam piersią 9 miesięcy, wówczas piłam większą dawkę soku. Dziecko jest silne 4,500 kg i 56 cm po urodzeniu, do dnia dzisiejszego nie choruje. Mąż również zaczął pić sok, kiedy sam zauważył, jak ja się czuję. U niego ustały wszystkie bóle powypadkowe, uregulowało się ciśnienie krwi / miał nadciśnienie krwi 160/100 /,obecnie książkowe 120/80. Jedno z czego jest niezadowolony pijąc sok, to fakt, że musi częściej chodzić do fryzjera. Jesteśmy znów bardzo szczęśliwą rodziną, która cieszy się życiem, jest zdrowa i może pomagać innym oferując oryginalny sok NONI z Tahiti.


--Alicja W., Polska 8 lutego 2006
 
     
admin
Administrator

Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 913
Wysłany: 2008-09-05, 18:17   

Jestem po nieudanej operacji na żylaki, podczas której pękła żyła i doktor ją łapał (ilość 34 cięć na lewej nodze sama mówi o sobie) . Skończyło się to śmiercią kliniczną i problemami które przez szereg lat mnie nękały, dochodziły do tego zaburzenia hormonalne. Od czterech miesięcy piję sok noni z Tahiti przy czym przez pierwszy miesiąc piłam nieregularnie. Mam siedzący tryb pracy, mało się ruszam i zauważyłam już bardzo dużo pozytywnych zmian – uregulowały mi się wszystkie zaburzenia klimakteryjne. Zniknęły bóle głowy, zniknęły opuchlizny kostek, krążenie mam zdecydowanie lepsze. Uregulowało mi się także niedociśnienie krwi . Poprawił mi się także wzrok – było to dla mnie wielką niespodzianką – podczas pracy z komputerem zdjęłam okulary i okazało się że dobrze widzę bez nich.

--Maria W. Polska 14.12.2004r
 
     
admin
Administrator

Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 913
Wysłany: 2008-09-05, 18:17   

Od kwietnia 2003r piję sok Noni z Tahiti. Już w drugim tygodniu picia soku zauważyłam przypływ energii i lepszy sen. Nareszcie zaczęłam wstawać wyspana „bez piasku w oczach” i to już po 6 godzinach snu. Częste bóle głowy zupełnie ustąpiły tak jak i bóle menstruacyjne, które były od lat nie do zniesienia bez tabletek przeciwbólowych - przedtem zawsze musiałam w torebce trzymać "dyżurne" tabletki przeciwbólowe. Już pierwszy cykl menstruacyjny po rozpoczęciu picia soku przeszedł bezboleśnie. Wyrównało mi się ciśnienie krwi – zawsze miałam niedociśnienie krwi – i zapomniałam o zawrotach głowy, które często mi przeszkadzały normalnie funkcjonować.

Od 23 roku życia nie mogłam się opalać na słońcu z powodu uczulenia (po dłuższym przebywaniu na słońcu wychodziły mi na skórze swędzące pęcherzyki, a w lecie 2003 roku nareszcie mogłam zażywać kąpieli słonecznych do woli. Pozbyłam się także wrzodów żołądka. Sok ten pomógł mi też rzucić nałóg palenia papierosów. Przedtem wielokrotnie próbowałam rzucić palenie różnymi sposobami jednak po kilku dniach głód papierosowy powracał. Tym razem bez uczucia "głodu" nie palę już od 3 miesięcy.

--Krystyna J., Polska 12 grudnia 2004
 
     
admin
Administrator

Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 913
Wysłany: 2008-09-05, 18:17   

Od kilku lat miałem często zmieniające się ciśnienie krwi, które w granicach 24 godzin czasami spada od 180/120 do 100/75. Ponieważ jestem jeszcze czynnym kolarzem, ten stan nie był nie bez znaczenia. Ponieważ ciśnienie krwi zmieniało mi się w taki sposób, mój lekarz nie przepisał mi na to żadnego leku. Pewnego dnia moja żona dała mi sok noni, który polecił jej nasz przyjaciel. Bez wiary że mi pomoże zacząłem go pić. Ku mojemu zaskoczeniu, zauważyłem że już po 3 dniach wahania się zmniejszyły (Mierzę ciśnienie krwi codzienne.). Dzięki piciu soku noni mam teraz stałe ciśnienie krwi. Także po wyścigu dochodzę do siebie i szybciej regeneruję siły niż moi konkurenci. Codziennie rano i wieczorem piję moją dawkę soku noni.

--Peter R., GER 25 Aug 2000
 
     
admin
Administrator

Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 913
Wysłany: 2008-09-05, 18:18   

Miałam mało energii i niedociśnienie krwi od dłuższego czasu. Po 3-4 tygodniach picia soku noni czuję się o wiele lepiej a moje ciśnienie krwi ustabilizowało się.

--Marit S., Norwegia, 21 kwietnia 2001
 
     
admin
Administrator

Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 913
Wysłany: 2008-09-05, 18:18   

Miałem bardzo ostre alergie i byłem na sterydach przez 10 lat. Miałem niedociśnienie krwi . Od kiedy piję sok noni nie potrzebuję zastrzyków i nie biorę żadnych leków na alergię. Ciśnienie krwi się ustabilizowało i jest na normalnym poziomie. Czuję się wspaniale cały czas i nigdy od tej pory nie byłem chory. Dziękuję Bogu za sok noni.

--Gerald H., USA 21 kwietnia 2001
 
     
admin
Administrator

Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 913
Wysłany: 2008-09-05, 18:18   

Moja mama (w tej chwili 72-letnia kobieta) miała bardzo chore kolana – artretyzm, zwyrodnienie kolana, pół roku nie chodziła. Lekarz jej powiedział, że zwyrodnienie stawów posunęło się już tak daleko że tego już się nie cofnie. Przy pogodzie wiosennej lub jesiennej ból się nasilał i musiała codziennie zażywała garść tabletek przeciwbólowych (często – szczególnie jesienią - bardzo mocnych), już zaczęła jej wysiadać od nich wątroba i miała problemy z ciśnieniem krwi. Pije oryginalny sok Noni od maja 2003 roku. Dawki leków zaczęła stopniowo zmniejszać, niektóre leki odstawiła. Zeszła opuchlizna nóg, ból ustąpił, uregulowało się ciśnienie krwi. Ogólny stan zdrowia bardzo się poprawił.

--Jolanta R. Polska styczeń 2005
 
     
admin
Administrator

Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 913
Wysłany: 2008-09-05, 18:18   

Jestem po nieudanej operacji na żylaki, podczas której pękła żyła i doktor ją łapał (ilość 34 cięć na lewej nodze sama mówi o sobie) . Skończyło się to śmiercią kliniczną i problemami które przez szereg lat mnie nękały, dochodziły do tego zaburzenia hormonalne. Od czterech miesięcy piję sok noni z Tahiti przy czym przez pierwszy miesiąc piłam nieregularnie. Mam siedzący tryb pracy, mało się ruszam i zauważyłam już bardzo dużo pozytywnych zmian – uregulowały mi się wszystkie zaburzenia klimakteryjne. Zniknęły bóle głowy, zniknęły opuchlizny kostek, krążenie mam zdecydowanie lepsze. Uregulowało mi się także niedociśnienie krwi . Poprawił mi się także wzrok – było to dla mnie wielką niespodzianką – podczas pracy z komputerem zdjęłam okulary i okazało się że dobrze widzę bez nich.

--Maria W. Polska 14.12.2004r
 
     
admin
Administrator

Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 913
Wysłany: 2008-09-05, 18:18   

Sok noni jest najlepszą rzeczą, która mi się kiedykolwiek przydarzyła. Moje ciśnienie krwi bardzo się poprawiło odkąd biorę ten cudowny zdrowotny produkt. Dzięki!

--Carolyn F., USA 12 sierpnia 2002
 
     
admin
Administrator

Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 913
Wysłany: 2008-09-05, 18:18   

Po piciu soku noni przez 4 miesiące, nie muszę już brać leków na ciśnienie krwi i nieregularne bicie serca. Mój artretyzm jest o wiele łagodniejszy, i złagodniały mi powikłania jakich nabawiłem się po trzech wylewach w 1997r. Jestem absolutnie szczęśliwy!

--Charlie H., USA 11 listopada 2002
 
     
admin
Administrator

Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 913
Wysłany: 2008-09-05, 18:18   

Miałam mało energii i niedociśnienie krwi od dłuższego czasu. Po 3-4 tygodniach picia soku noni czuję się o wiele lepiej a moje ciśnienie krwi ustabilizowało się.

--Marit S., Norwegia, 21 kwietnia 2001
 
     
admin
Administrator

Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 913
Wysłany: 2008-09-05, 18:18   

Od kilku lat miałem często zmieniające się ciśnienie krwi, które w granicach 24 godzin czasami spada od 180/120 do 100/75. Ponieważ jestem jeszcze czynnym kolarzem, ten stan nie był nie bez znaczenia. Ponieważ ciśnienie krwi zmieniało mi się w taki sposób, mój lekarz nie przepisał mi na to żadnego leku. Pewnego dnia moja żona dała mi sok noni, który polecił jej nasz przyjaciel. Bez wiary że mi pomoże zacząłem go pić. Ku mojemu zaskoczeniu, zauważyłem że już po 3 dniach wahania się zmniejszyły (Mierzę ciśnienie krwi codzienne.). Dzięki piciu soku noni mam teraz stałe ciśnienie krwi. Także po wyścigu dochodzę do siebie i szybciej regeneruję siły niż moi konkurenci. Codziennie rano i wieczorem piję moją dawkę soku noni.

--Peter R., Niemcy 25 Aug 2000
 
     
admin
Administrator

Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 913
Wysłany: 2008-09-05, 18:18   

Zacząłem picie soku noni 1 października 2002 aby poprawić ogólny stan zdrowia. Nigdy nie miałem większych problemów ze zdrowiem - ciśnienie krwi i cholesterol mam w granicach normy. Robiłem w pracy kontrolne badania i badano między innymi cholesterol. Spadł ze 175 do 146. W niedzielę zmierzyłem ciśnienie krwi i wynosiło 98/58. Jestem na pewno zdrowszy i czuję się wspaniale. Przed noni miewałem dni w których byłem przemęczony, miałem bóle głowy, alergie (swędzące oczy). Wszystko minęło.

--L. Nako, USA 5 czerwca 2003
 
     
admin
Administrator

Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 913
Wysłany: 2008-09-05, 18:18   

Zaczęłam picie soku noni z powodu cukrzycy. Miałam poziom hemoglobiny 9 a teraz wynosi 7.5. Powiedziałam mojej lekarce że piłam ten sok, a ona powiedziała żebym to kontynuowała jeśli pomaga mi on kontrolować moją cukrzycę. Moje ciśnienie krwi unormowało się i czuję się wspaniale.

--Elizabeth G., USA 21 kwietnia 2001
 
     
admin
Administrator

Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 913
Wysłany: 2008-09-05, 18:18   

Noni jest wspaniałe! Poprawiło stan moich dziąseł, martwej skóry na stopach, artretyzm, ciśnienie krwi, ADHD moich dzieci i mój styl życia !

--Patricia J., CAN kwiecień 2001
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Support forum phpbb by phpBB Assistant
Theme xandblue created by spleen & Programosy modified v0.2 by warna

Strona wygenerowana w 1,04 sekundy. Zapytań do SQL: 14