Moje korzyści dla zdrowia są zadziwiające jak na taki krótki okres stosowania tj. 1,5 miesiąca.
Dolegliwości jakie towarzyszyły mi wcześniej na codzień to migreny , bóle głowy, infekcje organizmu, bóle kręgosłupa, kłopoty ze snem . Dzisiaj wszystkie te dolegliwości ustąpiły, a z każdym dniem czuję się silniejsza i pełna energii, poprawiła się także moja koncentracja i łatwiej znoszę stres.
Życzę tego wszystkim przyszłym i już pijącym sok Noni "Noniowcom".
Jestem studentką na najtrudniejszym roku uczelni. Właśnie skończyłam moją pierwszą butelkę soku noni i zauważyłam znaczne polepszenie jasności mojego umysłu. Mogę czytać dużo więcej, w większym skupieniu i bez rozpraszania uwagi (roztargnienia). Ten produkt działa natychmiast i skutecznie i żaden inny, ani Ginko Biloba, ani jakikolwiek inny produkt nie zrobił dla mnie tyle dobrego. Czas tylko dopowie o innych korzyściach... Będę opowiadać o wszystkim w swoim czasie...
Jestem studentką na najtrudniejszym roku uczelni. Właśnie skończyłam moją pierwszą butelkę soku noni i zauważyłam znaczne polepszenie jasności mojego umysłu. Mogę czytać dużo więcej, w większym skupieniu i bez rozpraszania uwagi (roztargnienia). Ten produkt działa natychmiast i skutecznie i żaden inny, ani Ginko Biloba, ani jakikolwiek inny produkt nie zrobił dla mnie tyle dobrego. Czas tylko dopowie o innych korzyściach... Będę opowiadać o wszystkim w swoim czasie...
Przed rozpoczęciem picia jednej uncji soku noni dziennie, budziłam się około 4 w nocy i nie mogłam już później zasnąć. Często chodziłam do łóżka po północy i spałam tylko po 3-4 godziny wiele lat. Po rozpoczęciu picia noni natychmiast zaczęłam smacznie sypiać. Nawet jeśli w nocy budzę się aby zająć się dziećmi, obudzonymi z powodu burzy, albo by pójść do łazienki, mogę za chwilę zasnąć.
Zauważyłam także, że mój sen jest bardzo kojący spokojny i budzę się rano gotowa do dnia. Zauważyłam także, że mój umysł jest szybszy i bystry przy pracy. Poprawiła mi się pamięć. Stałam się bardziej pozytywna i znacznie lepiej myślę o wszystkim.
Przechodziłam dużo emocjonalnych stresów z powodu problemów małżeńskich. Zanim zaczęłam używać noni, byłam emocjonalnym wrakiem. Teraz z jasnością umysłu pochodzącą od picia noni rozwinęłam poczucie własnej godności i nie tylko to, ale też mój artretyzm i stałe bóle głowy znikły. Dzięki za noni!
Piję sok noni od tygodnia. Objawy alergii są łagodniejsze a poziom cukru we krwi opada. Polepszyła mi się pamięć i poprawiła się moja koncentracja. Mam też więcej energii.
Mam 7 – letniego syna o imieniu Jack. Rozpoznano u niego ADHD, zaburzenia zachowania , psychopatologię i empathetic. Przepisano mu 3 tabletki Dexamphetaminy dziennie. Poznałam sok noni dwa miesiące temu poprzez mojego przyjaciela Richarda, który mówił, że pije 45ml dwa razy dziennie.
W czasie dwóch miesięcy picia noni całą rodziną zauważyliśmy dużą zmianę u Jack’a. Poprzednio Jack był szczęśliwy jak mógł spać 5 godzin w nocy, teraz śpi nie przerywanym snem 10 do 12 godzin. Jest teraz bardziej odprężony i ma lepszą koncentrację. Jacka z powodu zachowania przenosiliśmy ze szkoły do szkoły z powodu zachowania.
W ciągu dwóch miesięcy od rozpoczęcia picia soku noni, Jack przyniósł do domu główną nagrodę i nagrodę zasługi ,,za myślenie przed podjęciem działania,, i ,,za rozmowę przy stole,, , o czym nigdy przedtem nie śniłam. W końcu znaleźliśmy coś co pomogło Jack’owi. Dziękuję za sok noni.
Cierpiałam na coś co ludzie nazywają “zamgleniem umysłu”. Kierowałam samochodę jadąc z pracy do domu a później nie pamiętałam jak dostałam się do domu. Zupełnie nie pamiętłam nazwisk i często musiałam czytać ten sam rozdział książki kilka razy ponieważ zapominałam o czym właśnie przeczytałam. Wszystko bardzo się poprawiło od kiedy zaczęłam pić sok noni. Teraz bardziej wierzę w siebie i stałam się bardziej stanowcza niż kiedykolwiek przedtem. To trudne do uwierzenia, że to wszystko związane jest z noni.
Mój dwunastoletni syn przestał brać Ritalin i zastąpił go sokiem noni. Od roku nie bierze leków. Znacznie lepiej daje sobie radę w nauce. Nauczyciele są zdumieni jego wynikami.
Mam 45 lat. Od 23-go roku życia cierpiałam bóle z powodu zwyrodnienia stawów. W 1984r, po urodzeniu dziecka, trochę się zmniejszyły, ale od 1995r nastąpiło nasilenie tego bólu. Przez kilka lat lekarze przepisywali mi różne środki przeciwbólowe, min.: Piroxican, Naproxen, Relifex, Profenid, Meolastan, Diclofenac. Niestety żadne z nich nie zmniejszały tego strasznego bólu. Sok Noni z Tahiti zaczęłam pić od listopada 2004r (po 2 uncje dziennie), i cały czas go piję. Po około miesiącu picia w końcu przestało mnie boleć. Oprócz tego zniknęły też bóle głowy, mam lepszą koncentrację, czuję więcej energii. Zauważyłam też, że mój sen jest bardziej efektywny i jestem bardziej wypoczęta. Nie biorę już żadnych środków przeciwbólowych.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum