Będąc praktykującym naturalne leczenie rekomenduję sok NONI wszystkim moim pacjentom i widzę zdumiewające rezultaty. Sam oczywiście używam soku i informuję ludzi, że dobre samopoczucie i dobre zdrowie można utrzymywać w sposób naturalny.
Dr Loren Marks, Clinical Nutritionist; New York, NY, USA
Widzę jak sok NONI® pomaga moim pacjentom i mojej rodzinie. Jest produktem działającym często w ekstremalnych sytuacjach i niesie ze sobą wiele korzyści. Zachęcam wszystkich aby go pili.
To wspaniały produkt. Gdybym miał zarekomendować tylko jeden produkt jakiego należy używać byłby to sok NONI z powodu tak wielkiego wachlarza możliwości jego zastosowań.
Kiedy moja żona przedstawiła mi sok NONI pomyślałem, że to kolejne "cudowne nic". Po sześciu tygodniach zrozumiałem jednak, że produkt ten musi mieć olbrzymie zalety ponieważ żona pijąc go doznała niezwykłych, zdrowotnych korzyści. Zacząłem więc sam pić sok NONI i polecać go w mojej lekarskiej praktyce uzyskując absolutnie zaskakujące rezultaty.
Dr Ralph Heinicke, lekarz, biochemik, Louisville KY, USA.
"Sok NONI jest najlepszym dostępnym źródłem prokseroniny która ma wpływ na wiele różnych aspektów zdrowia. Dr Ralph Heiniecke ukończył w 1936 Cornell University. Uzyskał tytuł Ph. D biochemii na Uniwersytetu Stanu Minnesota. Od 1950 do 1986 mieszkał i pracował na Hawajach prowadząc dla Uniwersytetu Hawajskiego i przedsiębiorstwa ,,Dole Pineapple,, badania substancji zawartych w ananasie Po wielu latach badań wyodrębnił z bromelainy nowy aktywny alkaloid który w grudniu 1981 opatentował, nadając mu nazwę ,,kseronina,,. Odkrył także że morinda citrifolia zawiera nie tylko olbrzymie ilości proxeroniny, ale także zawiera *enzym* który pomaga zmieniać proxeronine w kseroninę nazywając go prokseronazą."
"Dr Hirazumi otrzymała stopień naukowy Uniwersytetu Hawajów w 1990r. za osiągnięcia w dziedzinie chemii. Pracowała z dr Furusawa przy szpitalu Leahi studiując mechanizm działania noni na zwierzęta. Zdobyła tytuł Ph.D farmakologii na Uniwersytecie Hawajskim w 1997 roku. Przeprowadziła szereg badań wpływu owocu noni na komórki rakowe. Obecnie pracuje jako naukowiec w jednym z laboratoriów badawczych poświęconych wyłącznie badaniom noni."
"Jako lekarz ajurweda (tradycyjna medycyna indyjska) polegam na naturalnej sile soku NONI, który jest najdoskonalszym przeniesieniem owocu noni. Moje lata doświadczeń z NONI potwierdziły jego efektywność i wsparcie we wszystkich procesach fizjologicznych zachodzących w organizmie u tych którzy używają go regularnie. Dr Scott Gerson jest jednym z największych światowych autorytetów w dziedzinie dodatków żywieniowych i ich roli we współczesnej medycynie. Jego specjalnością jest medycyna ajurwedyjska."
"Wielu moich pacjentów czuje, że nigdy nie mogliby robić rzeczy, które teraz robią, gdyby nie NONI. Rzeczywiście widać, że przynosi on korzyść tym, którzy go piją."
Dr Ralph Heinicke, lekarz, biochemik, Louisville KY, USA.
Sok NONI jest najlepszym dostępnym źródłem prokseroniny, która ma wpływ na wiele różnych aspektów zdrowia. Dr Ralph Heinicke ukończył w 1936 Cornell University. Uzyskał tytuł Ph. D biochemii na Uniwersytetu Stanu Minnesota. Od 1950 do 1986 mieszkał i pracował na Hawajach prowadząc dla Uniwersytetu Hawajskiego i przedsiębiorstwa ,,Dole Pineapple,, badania substancji zawartych w ananasie
Po wielu latach badań wyodrębnił z bromelainy nowy aktywny alkaloid który w grudniu 1981 opatentował, nadając mu nazwę "kseronina". Odkrył także że morinda citrifolia zawiera nie tylko olbrzymie ilości proxeroniny, ale także zawiera *enzym* który pomaga zmieniać proxeronine w kseroninę nazywając go prokseronazą.
Pewnemu mężczyźnie z zaawansowanym rakiem jelit dr Heinicke przepisał sok z Noni. Lekarze dawali mu najwyżej trzy miesiące życia. Dzięki piciu soku, mężczyzna żył jeszcze cały rok i nie skarżył się na bóle.
U pacjentki dr M. Harrison wystąpiło silne wodobrzusze spowodowane zatrzymaniem w organizmie nadmiernej ilości wody. Jej onkolog usunął ciecz z jamy brzusznej i znalazł tam komórki rakowe. Po siedmiodniowym spożywaniu soku z Noni opuchlizna w znacznym stopniu ustąpiła, a ponowne badanie nie stwierdziło obecności komórek rakowych.
"Pragnę podzielić się z Państwem jednym z moich doświadczeń zastosowania soku z noni. Lekarz z zaawansowaną chorobą nowotworową jelita grubego - guz wielkości głowy noworodka z przerzutami do wątroby i płuc, po leczeniu operacyjnym, a także chemioterapii. Kolejne cykle chemioterapii nie zatrzymały rozwoju choroby nowotworowej. Oprócz udokumentowanych wyników badań USG, tomografii komputerowej (CT) - wzrastała ilość przerzutów do wątroby i płuc, z dnia na dzień pogarszał się ogólny stan pacjenta. Organizm wycieńczała hektyczna gorączka (skala temp. od 35 do 40 stop. C).
Po konsultacji w grudniu 2002r. obok dotychczas stosowanej przez onkologów chemioterapii, zalecono sok z noni w dawce: 3 x 30ml, Super Co Q10 Plus w dawce 100mg na dobę, C 1000 w dawce 2 x 2 tabl., Mega Protect 4 Life: 2 x 1 tabl., AC Zymes: 3 x 2 kaps. oraz dietę zgodną z grupą krwi A.
Po włączeniu soku z noni, zaobserwowano lepszą tolerancję chemioterapii: ustąpiły wymioty, nudności, powrócił normalny apetyt, zaczęły odrastać włosy. Po 2 tygodniach, na zewnątrz jamy brzusznej samoistnie wydostała się ogromna ilość ropy (ok. 3 litry) - pacjent obudził się rano w "jeziorze" ropy. Od tego momentu ustąpiła gorączka, a stan ogólny pacjenta zaczął się wyraźnie poprawiać. Kolejne badania CT i USG w marcu 2003r., wykazały ustąpienie ognisk przerzutowych z wątroby i płuc do całkowitej remisji.
Obecnie stan zdrowia Pana Doktora jest zadowalający, powrócił do normalnej masy ciała, ma prawidłowe wartości morfologii krwi. Planuje powrót do pracy zawodowej i ma zamiar zainteresować się preparatami naturalnymi. Wyznał w rozmowie ze mną, że do czasu swoich doświadczeń z Polinesian Noni był sceptyczny i uznawał wyłącznie skuteczność preparatów farmakologicznych."
CaliNETinfo, czerwiec 2003 - "Moje doświadczenia z Polinesian Noni" - dr nauk med. Danuta Broniarczyk - Pawłowska
W lipcu 2002, gdy miałem 47 lat, rozpoznano u mnie raka okrężnicy. Podczas operacji lekarze stwierdzili że rak rozciągnął się aż do mojej wątroby i nie można było go operować z powodu ilości guzów. Gdy wychodziłem ze szpitala do domu poinformowano mnie że mogę rozpocząć chemoterapię. W dniu w którym wróciłem do domu, zadzwonił do mnie mój były nauczyciel i spytał, czy mógłby do mnie przyjść z wizytą. Zdziwiłem się, ale zawsze cieszyłem się jak go widziałem i czekałem na spotkanie.
Podczas krótkiej wizyty opowiedział mi o wspaniałym produkcie, który nazywa się sok noni, a który on i jego żona piją, i myślą że może on mi także pomóc. Natychmiast się zdecydowałem, ponieważ wiedziałem, że nie mam nic do stracenia. Zacząłem pić osiem uncji dziennie ( 8 x 30ml). Potem po miesiącu zmniejszyłem moją dzienną dawkę do czterech uncji (4 x 30ml) i do teraz piję cztery uncje dziennie.
Zacząłem chemioterapię 10 września i miałem w sumie siedemnaście zabiegów. Nie raz podczas tych terapii poziom krwi schodził poniżej normalnego, a po sześciu zabiegach wszystkie moje guzy zwapniały. Mój doktor nie potrafił znaleźć żadnego wyjaśnienia na bardzo szybkie tempo w jakim moje guzy wapniały i fakt, że nie traciłem moich włosów ani nie chorowałem na nic innego. Wierzę, że sok noni wzmocnił moje ciało przygotowując je do chemoterapii i pomógł w odpieraniu jakichkolwiek chorób podczas całego procesu.
Cieszę się z korzyści jakie picie soku noni przynosi naszemu zdrowiu. Nigdy nie przestanę go pić!
Wierzę również, że obroni moje ciało przed ewentualnym atakiem raka. Gary B., USA 17 lipca 2003
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
